Anonimowość w Internecie

Anonimowość w Internecie to : 

Regulacje prawne w dziedzinie ochrony danych dla krajów członkowskich Unii Europejskiej określają anonimowość jako „(…) przekonanie, że człowiek, jeśli to możliwe, ma prawo być anonimowym, tzn. sam może decydować o tym, jakie informacje o nim mogą zostać udostępnione osobom trzecim. Jednostka powinna posiadać prawo dostępu do danych określających szeroko rozumianą tożsamość oraz uprawnienia do ich poprawiania i usuwania, gdyby informacje te były w posiadaniu niepowołanych do tego podmiotów. W przeciwnym razie zostaje naruszone prawo do prywatności.”

Prywatność w Internecie to :

„Prywatność jest wartością tak cenną, że chroni ją prawo. Przepisy na ten temat znajdują się w takich aktach prawnych, jak Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności: „Każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji” (art. 8) czy Konstytucja RP z 1997 r.: „Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym” (art. 47). W Polsce obowiązuje również ustawa o ochronie danych osobowych.

„Kwestia prywatności wiąże się z interesem własnym jednostki, jej dobra oraz działań podejmowanych przez nią w celu ochrony tej wartości. Prywatność dotyczy także sfery działalności jednostki, która nie podlega kontroli zewnętrznej. Zatem pojęcie to możemy definiować jako przestrzeń wolnego poruszania się, domena autonomicznej aktywności, która wolna jest od kontroli innych podmiotów. Obejmuje ona przestrzeń fizyczną, przedmioty, budowle, do których inni nie mają dostępu.”

Marcin Pryciak – „ Prawo do prywatności”

Korzyści wynikające z bycia anonimowym w sieci.

Często , gdy mamy szanse pozostać anonimowymi – odważamy się również robić więcej ryzykownych publicznie rzeczy, których często nie podjęlibyśmy się w prawdziwym życiu.

Młodym ludziom, którzy mają większe trudności w  relacjach społecznych, często znacznie łatwiej jest komunikować się z innymi za pośrednictwem Internetu.

Dotyczy to również wolości wypowiedzi lub bezpośredniego wypowiadania swoich opinii. Niektórzy wolą pozostawać anonimowi, zwłaszcza w sytuacji, gdy odczuwają, że w konserwatywnych kręgach panują nienawiść i zwalczanie logicznych argumentów.  Chodzi tutaj o wolne, i cywilizowane społeczeństwo.

Nawet flirtowanie, wydaje się być łatwiejsze, gdy nie musimy patrzeć danej osobie w oczy.

Zagrożenia wynikające ze zjawiska anonimowości użytkowników w Internecie.

Anonimowość sprzyja niestety często cyberprzemocy.
Osoba, która pozostaje anonimowa, może na przykład odważyć się pójść dalej w swoich niecnych planach, ponieważ myśli ona zwykle, że jest „nie do złapania na swoim gorącym uczynku”.

Gdy podajemy adres zamieszkania na profilu społecznościowym – wówczas może zaistnieć ryzyko włamania do naszego domu, lub przesłania nam niechcianej korespondencji.

Komunikując się  z kimś, kogo naprawdę nie znamy lub kogo nie widzimy, wykazujemy tendencję do mówienia bardziej otwarcie o sobie. Szybciej zawierzymy swoje tajemnice takiej osobie ( przynajmniej często stwierdza się , że tak właśnie jest).Gdy na przykład wyrażamy zgodę na lokalizowanie miejsca naszego przebywania –  nie zawsze chcemy, żeby wszyscy wiedzieli, gdzie realnie jesteśmy.

Kiedy czatujemy przez internet, zdajemy się ufać sobie nawzajem szybciej niż wtedy, gdy dyskutujemy twarzą w twarz.
Gdy zamieszczamy prywatne zdjęcia w Internecie- wówczas narażamy się na to, że ktoś może zamieścić pod nimi przykre komentarze lub oskarżyć nas o łamanie prywatności  -zwłaszcza jeśli zamieszczając i publikując wizerunek znajomych w Internecie nie zapytac o zgodę.

Kradzież tożsamości

Niektórzy twierdzą , że lepiej jest przybierać fałszywą tożsamość niż pozostawać anonimowym. Jest to karalne ! Nie wolno podawać się za kogoś innego.

Lepiej  zabezpieczyć swoje dane , używać tylko swojego imienia lub pseudonimu, w profilu nie podawać adresu zamieszkania, adresu szkoły do której sie uczęszcza.

Pozostawać anonimowymi,  po to by móc angażować się w zakazane działania –  jak na przykład cyberprzemoc, jest nie do przyjęcia ( jest również tchórzostwem).

Z drugiej strony ochrona życia prywatnego nie ma nic wspólnego z tchórzostwem, jest to raczej dowód na to, że zarządza się swoimi danymi kontaktowymi mając świadomość ich znaczenia.

Czasem,  kiedy  czatujemy z kimś, kogo nie widzimy, wówczas dowiadujemy się wiecej o jego charakterze , ponieważ  to jest cecha na ktora zwracamy większą uwagę podczas czatu niż na jego sylwetkę.

Należy zachować ostrożność w odniesieniu do kogoś, kogo zna się tylko przez forum. Ten drugi człowiek może rzeczywiście udawać, miec niecny plan , czegoś konkretnego chcieć.

Nie można być w 100% pewnym  tego , że osoba ta mówi prawdę.

Czy jesteśmy anonimowi w Internecie?

Nowoczesna sieć internetowa jest przestrzenią w której nasze poczynania są rejestrowane, często bez naszej świadomości i w sposób mało transparentny          (często nie znamy sposobu i miejsca przechowywania tych danych).

Oprogramowanie szpiegowskie korzysta z informacji którą sami dzięki wolontariacie udostępniamy w Internecie , począwszy od porannego sprawdzenia wiadomości ze świata , poprzez jazdę samochodem do pracy, klikanie na stronę FB znajomego, kupowanie online.

Za pomocą „cookies” zbiera o nas wiele informacji , które potem są konsekwentnie śledzone i wykorzystywane przez inne firmy mające interes w naszych danych .

Chodzi tu w dużej mierze o „ targeting advertising” – nastawione na odbiorcę, spersonalizowane reklamy, które są niebezpieczne społecznie i zagrażają również demokracji ( jeśli wziąć pod uwagę wybory w USA czy Brexit) . Informacje przemycane drogą spersonalizowanej reklamy  są często bardzo subiektywnym źródłem, które  jesteśmy w stanie zaakceptować ponieważ jest zarazem tym co chcemy usłyszeć.  Najgorsze jest jednak to , że są one właśnie kreowane tak,by odpowiadały potrzebom roznych ludzi jednocześnie i indywidualnie , nie jednej prawdzie , w tym samym czasie  inny odbiorca na taka sama potrzebę bombardowany jest inną treścią – taką, która jemu akurat emocjonalnie odpowiada. To tak jak mówić dwóm osobom dwie różne rzeczy mimo iż wiemy że prawda jest jedna. To jest manipulacja reklamą , tyle że reklamy nie widzą wszyscy a jedynie jedna osoba. Poza tym Google, Facebook używają serwisów do analizowania statystyk i raportów ale i różnych algorytmów, które analizują nasze dane, frekwencje z jaką łączymy się z różnymi stronami , długość czasu jaki spędzamy na danej stronie, tematy naszych poszukiwań, wyszukiwarkę której do tego używamy, dostawcę naszych usług internetowych , naszą geolokalizację łączącą się z naszym IP adresem. Na podstawie tych informacji o nas , przewidują nasze przyszłe zachowanie w sieci (by np. zadecydować , czy jest ono warte udzielenia kredytu czy nie).

Ślady i śledzenie w Internecie

 Kradzieże danych to dzisiaj zjawisko ,  które  nie zawsze sobie uświadamiamy.

Ogólnie powinniśmy wiedzieć, że jeśli „coś jest za darmo – to my jesteśmy produktem”

“If something is free – you’re the product” –

Jeśli coś oferowane jest za darmo –to ty jesteś produktem.

Dużą rolę odgrywają tutaj również algorytmy Google.

Algorytm Panda np  – to algorytm jakości zawartości i jest wskaźnikiem klasyfikacji stron w wyszukiwarce.

Algorytm Google Pingouin analizuje i sankcjonuje zewnętrzne linki o złej jakości.

Algorytm Fred – ( który dołączył w marcu 2017) może sankcjonować mało wartościowe zawartości linków i nadmierne użycie reklamy.

Google Pigeon –to algorytm który daje lokalne referencje, odnosząc się do Google My Business i do Google Maps.

Google Opossum – to znowu algorytm – specjalista od geolokalizacji .

Algorytmów jest wiele i ciągle ewoluują.

Google Index mobile-first – to algorytm który rozpoznaje kompatybilne strony na telefonach komórkowych. Tu Google indeksuje dwa razy naszą wizytę na stronie –  pierwszy raz, ad. katalogu stron dla komputerów a drugi raz – dla telefonów komórkowych. Te ostatnie, przez fakt że mamy  w nich wiele aplikacji  również często bez naszej zgody  instalują oprogramowanie , które ma za zadanie śledzić nasze poczynania w Internecie.

Dane Google przechowywane są na Amerykańskich serwerach , więc prawo dotyczące ochrony prywatności różni się od tego prawa w państwie od którego te dane pochodzą, co też jest nieuczciwe. Nowe pokolenia muszą nauczyć sie krytycznego myślenia, by nie być łatwym polem dla cyberprzestępców.

Działania na rzecz anonimowości i prywatności w Internecie

By przeciwdziałać różnego rodzaju naruszeniom prawa w Internecie należy mądrze surfować, nie klikać na linki bezrefleksyjnie, nie polecać znajomym czegoś, czego sami nie sprawdziliśmy, nie używać tych wszystkich łatwych opcji które są nam proponowane na wyciągnięcie ręki (nawet Google Education Apps pokazały że i nauczyciele i studenci są wystawieni na śledzenie informacji, jeśli mają konta na serwerach edukacyjnych Google).

Należy zmienić swoje własne zasady dzielenia się informacją , nie traktować serwisów internetowych jako jedynego i zaufanego źródła informacji, nie klikać na niesprawdzone linki.

Można również blokować „ cookies” lub dezaktywować Google Analytics https://tools.google.com/dlpage/gaoptout?hl=pl  , czy zakładać blokadę reklam.

Niektórzy nie używają również kont publicznych Google takich jak Gmail, czy konta szkolne Google Educational Apps , czy chociażby korzystają z alternatywnej opcji „Free netu” badz sieci „ Tor” –  ale tutaj należy miec więcej rozeznania w tym jak założyć konto czy też jak i gdzie przechowywać własne informacje – na przykład  na prywatnym serwerze niezależnie od serwerów Amerykańskiego monopolisty.

Powinniśmy sie pogodzić z tym , że dobra informacja czy odpowiedzialne, niezależne dziennikarstwo kosztuje i nie można polegać jedynie na tym, co za darmo.

Fundacje i kampanie na rzecz uświadamiania zagrożeń wynikających z anonimowości użytkowników Internetu

Fundacja Dzieci Niczyje 

Helpline.org.pl

Dyżur net

Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży

Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka

Oferta edukacyjna programu „Dziecko w Sieci” 

Chroń swoją prywatność – zasady 

Konieczne jest utrzymanie właściwej równowagi między ochroną prywatności
oraz chęcią osobistej komunikacji z innymi.

Można przekazywać więcej informacji osobom, które naprawdę  znamy i jesteśmy pewni, że możemy im zaufać.

Wybrać należy neutralny adres e-mail, który nie ujawnia naszego nazwiska, płci i wieku.

Nie przekazujmy nikomu naszego adresu e-mail ani hasła.

Bądźmy ostrożni, gdy proszeni jesteśmy o podanie adresu e-mail do ankiet i podobnych procedur.

Należy również zwróć szczególną uwagę na podane informacje o nas, dostępne dla nieznajomych. Lepiej, żeby wiedzieli o nas jak najmniej.

Informacje, które pojawiają się w profilach takich jak Facebooku muszą być chronione jeśli nie są – to nie należy korzystać z takich portali społecznościowych, ponieważ produktem ich działalności jestesmy my sami , nasza prywatność ( w końcu te portale są darmowe).

Jeżeli korzysta się z takich Portali, wówczas należy tak skonfigurować wszystkie ustawienia bezpieczeństwa, aby chronić swoja prywatność.

Młodzi ludzie często mają 100 lub dużo więcej przyjaciół, którzy sami mają od 100 do 200 przyjaciół .

Grupa”przyjaciół przyjaciół ” reprezentuje często bardzo dużą liczbę osób

Jeśli ktoś opublikuje informacje o nas bez  pozwolenia, to mamy prawo skontaktować się z administratorem witryny, pytając aby usunął te informacje. Dotyczy to również zdjęć.

Podanie numeru telefonu komórkowego również nie jest pozbawione ryzyka.
Jest to bardzo osobista informacja, z której może skorzystać druga osoba.
To trochę jak podanie adresu do korespondencji: jeśli ktoś postanowi nas nękać przez telefon, to jest  znacznie trudniej go zatrzymać i wyczyścić  kontakt.

Wysyłanie zdjęć przez Internet jest zawsze trochę ryzykowne. Nigdy nie wiesz co
drugi człowiek z nimi  zrobi – może je przecież retuszować lub publikować w Internecie.
Zdjęcia czasami mówią o nas wiele, a zdjęcia prowokacyjne mogą sprowadzać duże zagrożenie. Należy więc zwrócić uwagę na to, jakie zdjęcia publikujemy na swoim profilu, ponieważ każdy może je zobaczyć, nawet ludzie których nie dodaliśmy do swoich kontaktów.

Nigdy nie należy robić  tego przed kamerą internetową czego nie zrobilibyśmy publicznie.
Potencjalnie kamera internetowa może być również niebezpieczna. Ktos może wziąć zdjęcia i filmy o nas i zapisać je bez naszej wiedzy, dalej  przerabiać lub transmitować je w Internecie.
Osoba po drugiej stronie kamery internetowej może również pokazać nam rzeczy, których nie chcemy widzieć. Lepiej używać kamery internetowej z osobami, które naprawdę znamy i którym ufamy.

Spotkania ustalane przez internet z osobami których się nie zna, mogą być niebezpieczne, ponieważ nigdy nie jesteśmy w 100% pewni tej osoby która jest online po drugiej stronie.
Jeżeli już zgodzimy się na takie spotkanie – to powinniśmy poinformować kogoś o tym lub zabierać ze sobą towarzyszącą nam osobę. Wybrać wtedy należy jako miejsce spotkań , ruchliwe miejsce publiczne, np. ulicę handlową (w razie kłopotów, zawsze będzie tam ktoś w pobliżu, kto może pomóc).

Nie zamieszczamy ( wraz z nieostrożnym wysyłaniem) zbyt prowokacyjnych zdjęć na profilu, ponieważ to jest ryzyko, które tylko dodaje pomysłów osobom o nieuczciwych intencjach.

Nie tworzymy profili nienawiści o innych ludziach i sami nie powinniśmy zgadzać się by  zostać “przyjacielem”  ludzi o takich profilach

Przed publikacją zdjęć innych osób należy zapytać je o
upoważnienie do zamieszczenia w Internecie ich zdjęć.

Dodatkowe linki

Poniższy link prezentuje przykład wykradzionej tożsamości wojskowego. https://tvn24bis.pl/24-godziny,140,m/oszusci-ukradli-tozsamosc-amerykanskiego-zolnierza-stworzyli-4-tysiace-falszywych-kont,843856.html

Ted talk pt:  Uważaj na internetowe „bańki z filtrami”

https://www.ted.com/talks/eli_pariser_beware_online_filter_bubbles?language=pl

Artykuł  – Co wie o nas Google ?

http://innpoland.pl/142627,google-prywatnosc

Strona internetowa  „Do not track”

https://donottrack-doc.com/en/episodes/.

– to siedem episodów na temat tego , w jaki sposób dokładnie jesteśmy śledzeni .

Oglądając je , można wpisać swój adres mailowy,  by przekonać się na własnej osobie o tym, co sieć wie o nas i jak dokładnie odbywa się zarejestrowanie tych danych.  Im więcej informacji podamy tym bardziej „ Do not track” umożliwi uświadomić sobie wiele zagrożeń.